czwartek, 1 listopada 2018

Reguła 15 minut?

O co chodzi w regule 15 minut i jak można ją sprawdzić?






Istnieje teoria, iż praktykując przez 15 minut dziennie, jakąkolwiek czynność związaną z twórczością, w długotrwałym czasie, polepszymy znacznie jakość jej wykonywania przez nas. Jak to ma się stać? Wiadomym faktem jest, że nasza świadomośc oraz podświadomość, podczas gdy realizujemy różne działania , przetwarzają je i uczą się ich na bieżąco. Jednakże niezaprzeczalnym jest też fakt, iż im dłużej czegoś się uczymy, tym większe są tego efekty. Co więc może nam zaoferować tak krótki czas?

Okazuje się, że czynności na które poświęcamy dziennie zgodny z tą teorią czas, mimo że krótkotrwałe, są przez nasz mózg przetwarzane gdy śpimy. Co to znaczy? Nasz mózg sam uczy się czynności którą wykonywaliśmy w ciągu dnia przez 15 minut, ponownie w nocy! Ile czasu na to poświęca, jak bardzo to utrwali, nie wiadomo. Wiadomo jednak, iż wydawać by się mogło krótki czas poświęcony w ciągu jednej doby, może dać bardzo duże efekty, powtarzany przez dni kilkadziesiąt. Nie każdy zaś, ma wiele czasu dziennie, a 15 minut to często max jaki może poświęcić swojej, dajmy na to pasji.



Przykładem jest mój znajomy, który raczej nieświadomie stosował tę metodę. Grał codziennie 15 minut na gitarze. Wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka, nic z tego nie powinno być. Co się okazało? Jest teraz świetnym gitarzystą, mimo że poświęcał na naukę tak mało czasu. Wiadomo, że są aspekty nauki gry na instrumencie na które trzeba poświęcić dłuższy czas i robił to, aczkolwiek regularność zrobiła u niego największą robotę.

Tak i ja chciałbym tym postem podjąć wyzwanie i codziennie przez 15 minut czytać książkę, oraz kolejne 15 minut grać na gitarze. Nie wiem jeszcze tylko jak znajdę na to czas i siły, ale jeśli nie spróbuję to się nie dowiem. Planuję to robić przez cały listopad, a info jak mi idzie będę wrzucał do niedzielnego posta podsumowującego aspekty dietetyczne. Postaram się opisać zmagania dokładnie, i oczywiście wymienię dni gdy poległem.

Zachęcam też do podjęcia wyzwania ze mną, razem raźniej!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz