niedziela, 4 listopada 2018

Czas na zebranie tygodnia w całość

Tak więc zbieram...!






Tydzień pod względami żywieniowymi zaliczyłbym na około 92%. Jadłem rozsądnie, opócz soboty, w którą była moja impreza urodzinowa. Co do picia jedynie wody, również trochę ten punkt został nagięty, głównie w sobotę. Poza tym treningi, baseny i rzeczy z tym związane, poprawnie wszystkie wykonane. Trochę przesadziłem ze słodyczami, jednak wszystko w normie.

Co do podjętego w środę wyzwania, idzie ono idealnie. Codziennie je wykonuję i widzę już pierwsze efekty. Moja gra na gitarze na prawdę się poprawia i z dnia na dzień czuję się pewniej. Z opowiadań moich czytelników, również usłyszałem świadectwo powodzenia tej metody, także uważam iż na prawdę warto! Jadę z tym wszystkim dalej i nie moge się doczekać efektów po miesiącu! Dobrego tygodnia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz