Witajcie! Zachęcam do zapoznania się z moją historią od pierwszego posta, następnie czytając kolejne, gdyż w ten sposób będzie najlepiej zrozumieć tego bloga :) Jednakże jeśli ktoś ma taką ochotę, niech czyta wyrywkowo :D
wtorek, 24 października 2017
297 dzień roku 2017ego! Krótkie info
Ostatnimi dni moje odżywianie jest na poziomie. Jednakże tylko w ciągu dnia. Gdy przychodzi wieczór, nie wiem dlaczego, ale jakoś tak to jest że wtedy chce się jeść najwięcej.
Zapychanie się na wieczór w moim przypadku niczym dobrym nie jest, a tak się właśnie dzieje. Jest wolny czas, można odpocząć, a mi odpoczynek kojarzy się niestety, również z jedzeniem. Tak więc wszelkie chipsy, słodycze i tym podobne, lądują w moim brzuchu najczęściej wieczornymi porami. Coś mi się wydaje że następne wyzwanie będzie próbą eliminacji wszelkiego jedzenia po godzinie 20, aczkolwiek to już jest na prawdę ogromny krok, także jeszcze zobaczymy. Na dziś tak to wygląda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Z racji na to, że jestem wielkim fanem zarówno likeru jajecznego jak i samych jaj kurzych, postanowiłem przetestować sklepowe marki tegoż li...
-
Tak jak w tytule... stało się. Ostatnio, gdy znajomi wpadli na pomysł aby skoczyć do przysłowiowego "maca", zgodziłem się. Jednak ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz